Na „przeczekanie”
Nie mam obecnie własnego lokalu i zmuszony jestem szukać przestrzeni na rynku komercyjnym – najlepiej na Mokotowie. Szukam choćby niewielkiego miejsca z witryną (ok. 20–25 m²), które mogłoby pełnić funkcję biura, sklepu i przestrzeni wystawowej. Chciałbym, aby pozwoliło mi to kontynuować to, co stworzyłem w Domu Polonii na Krakowskim Przedmieściu 64 w Warszawie – miejsce, w którym muzyka, sztuka i ciekawi ludzie spotykają się, by razem przeżywać coś wyjątkowego. Nawet tymczasowo – na „przeczekanie” – zanim uda się zrealizować większe marzenia.
Docelowa przestrzeń koncertowa
Docelowo szukam również większej przestrzeni (50–70 m²), która pozwoliłaby mi w pełni kontynuować działalność koncertową – Zawieje – tworzyć miejsce, które jednoczy publiczność, artystów i miłośników muzyki, dając szansę na wyjątkowe wydarzenia, wystawy i spotkania.
To dla mnie niezwykle trudny czas. Miałem swój „drugi dom”, w którym mogłem realizować wizję niezależnej sceny, jednocząc ludzi i dzieląc się muzyką oraz sztuką. Teraz szczerze mówiąc, nie wiem, co przyniesie przyszłość.
Jeżeli trafiłeś na tę wiadomość, może wiesz lub znasz kogoś, kto dysponuje ciekawą przestrzenią – zarówno małą, tymczasową, jak i większą, docelową – dla kogo koszt rynkowy najmu nie byłby jedynym wyznacznikiem, a kto chciałby wesprzeć działalności kulturalną. Twoja pomoc mogłaby naprawdę wiele zmienić i pozwolić dalej tworzyć to magiczne sytuacje...
Łukasz Pawlak
663 739 922