Trzeci album wchodzący w skład projektu Sebastiana Banaszczyka to płyta, której za materiał źródłowy posłużyła postać i twórczość Erika Satie - ekscentrycznego i genialnego kompozytora francuskiego modernizmu.
Bionulor to arcyciekawy elektroakustyczny projekt Sebastiana Banaszczyka. Artysta przy pomocy elektroniki prowokuje dekonstrukcję, rozpad sampli zaczerpniętych z różnorakich źródeł. Po muzyce dawnej, szamańskiej, transowych pieśniach i obróbce głosu, przyszła pora na mroczną, modernistyczną dekadencję. Materiałem bazowym trzeciego albumu są nagrania największego kompozytora okresu fin de siècle, prekursora ambientu - Erika Satie.
„To był filut!... Od razu mi się spodobał.”
Igor Strawiński o Eriku Satie
Oniryczna mikromelancholia przeplata się z surrealistycznymi grami wyobraźni, stanowiąc pomost pomiędzy dwoma odległymi w czasie i przestrzeni muzycznymi światami. Składową wszystkich utworów jest obróbka jednego z najsłynniejszego dzieła Eryka Satie "Gymnopédies". Kompozycje powstawały z wykorzystaniem autorskiej metody pracy Bionulora, zdefinowanej jako „100% sound recycling”.
„...najmniejszy utwór Satie jest malutki jak dziurka od klucza. Wszystko zmienia, jeśli się przytknie doń oko.”
Jean Cocteau