70-minutowa dźwiękowa podróż o poetyce bliskiej książkowym eksperymentom Jamesa Joyce’a. Pionier muzyki elektroakustycznej i poezji dźwiękowej, nazywany spóźnionym dadaistą, szokuje, wzrusza, straszy i śmieszy.
W roku swych 80. urodzin Eugeniusz Rudnik - „homo radiophonicus”, światowej sławy polski fonopoeta, ikona sztuki współczesnej, stworzył cztery obszerne dźwiękowe kolaże. Tnąc i klejąc kilometry taśmy magnetofonowej, wypuścił 70. minutową porcję nowej elektroakustyki w najlepszym wydaniu. Najczystszy, pulsujący Rudnik.
Na płytę składają się cztery niesamowite dźwiękowe wizje: ERdada - zbiór brzmieniowych odpadków, czyli kaszlnięć, chrypek, tzw. ślinek oraz zwyczajnych beknięć wyciętych np. z oficjalnych przemówień; Dzięcielina pałała na taśmę stereo - eksperyment bez określonej formy, oparty na przewróconym do góry nogami mickiewiczowskim tekście; Memini Tui - muzyczny hołd oddany zmarłemu przyjacielowi Arne Nordheimowi; Elektrowyzwoliny - opowieść o procesie cięcia taśmy, snuta z towarzyszeniem multiplikowanych dźwięków wiolonczeli Bolesława Błaszczyka.
Oprawa plastyczna Łukasza Pawlaka przenosi nas w lata świetności profesjonalnej, radiowej taśmy magnetofonowej. Longplay w unikalnym formacie (kartonowe opakowanie w rozmiarze okładki płyty winylowej) oraz książeczka wypełniona autorskimi komentarzami Rudnika mają wartość dzieła sztuki. Projekt ten stanowi początek serii Exclusive wytwórni Requiem Records.