10 / 10
RECENZJE
2006/11/11
Cała płyta "płynie" powoli, delikatnie zajmując nasz umysł i wprawiając słuchacza w stan małej kontemplacji
RECENZJE
2006/05/06
Spika, podąża śladami Leclaire'a i Pan Americana, tworząc album na fali fascynacji narodzinami dziecka - trudno w końcu o silniejszy bodziec dla artysty.